Rodzice helikoptery to osoby, które nagminnie wyręczają swoje potomstwo w najróżniejszych czynnościach, odpowiadają za dzieci na pytania, odrabiają za latorośle szkolne zadania, są nadmiernie obecni w życiu dzieci bez dawania potomstwu zbyt dużej osobistej wolności. Rodzice helikoptery notorycznie organizują czas swoich pociech, nadzorują zajęcia dzieci, nie dając potomstwu czasu na zbytnią samodzielność i kreatywność. Rodzica helikoptera poznać można też po tym, że nagminnie stara się rozwiązywać różnego rodzaju problemy swoich dzieci, ingerując w sprawy dziecka, w jego relacje z rówieśnikami, nauczycielami.
Rodzice helikoptery starają się chronić swoje potomstwo przed trudnymi, nieprzyjemnymi, wymagającymi, stresującymi sytuacjami i emocjami, narażając swoje potomstwo na to, że w przyszłości nie będzie ono potrafiło radzić sobie z niełatwymi doświadczeniami i wyzwaniami. Rodzic helikopter daje też sobie z reguły prawo do decydowania za dziecko we wszelkich możliwych sprawach, począwszy od tego, co ubiera i w co bawi się dziecko, kończąc na tym, z kim dziecko może rozmawiać i się przyjaźnić i kim ma zostać w przyszłości.
Jak wyjaśniają psycholodzy, nadopiekuńczość ze strony opiekunów może bardzo zaszkodzić podopiecznemu. Rodzic helikopter naraża dziecko na brak samodzielności, liczne zaburzenia emocjonalne, problemy w relacjach społecznych, utratę wiary w swój potencjał i umiejętności. Nadgorliwe wspieranie nieletniego we wszystkich czynnościach, negatywnie wpływa na prawidłowy rozwój dziecka, ograniczając przestrzeń nieletniego do samodzielnego działania.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com