„Syn biskupa” – recenzja

Recenzja książki „Syn biskupa”.
Uczucia kontra liczne rozterki i konieczność trudnych wyborów.

Powieść Kelly Irvin przenosi czytelnika do Teksasu, gdzie zamieszkuje społeczność amiszów, której członkami są główni bohaterowie utworu. Jest to chrześcijańska wspólnota, której styl życia i obyczajowość odbiega od tego, jak zachowują się otaczający ją ludzie. Amisze odcinają się bowiem od nowoczesnych zdobyczy technologicznych i nadmiernej konsumpcji, trzymają się razem, starają się żyć w zgodzie z naturą, przestrzegają surowych norm moralnych, a ich codzienne postępowanie reguluje tzw. ordnung, czyli zbiór zasad, będący dla nich swoistą wyrocznią.

Fabuła powieści zbudowana została wokół osoby tytułowego syna biskupa oraz Leili Lantz, dziewczyny, która zawróciła mu w głowie. Problem w tym, że wkraczający w dorosłość Jesse nie może się zdecydować, czy zacieśnić relację z Leilą, ponieważ ukrywa pewien sekret, który może diametralnie zmienić życie wszystkich wokół. Na dodatek, w konkury do sympatycznej panny staje kuzyn Jessego – Will. Co wyniknie z tego zawirowania i czy bohaterowie zdołają uporządkować swoje pogmatwane sprawy? Odpowiedzi w utworze.

„Syn biskupa” to nastrojowa, refleksyjna i intrygująca historia, skupiona wokół motywu wyboru drogi życiowej przez młode osoby, decydowania o swojej przyszłości, miejscu zamieszkania, wyznawanych wartościach. Jess i Leila znaleźli się bowiem, mimowolnie, na życiowym rozdrożu. Czeka ich niełatwe poszukiwanie odpowiedzi na kluczowe egzystencjalne pytania oraz decyzja, czy zrezygnować z czegoś, co stanowiło dotychczas oś ich całego życia. Książka opisuje odwieczne rozdarcie człowieka między sercem a rozumem, a uniwersalność obecnych w niej zagadnień stanowi spory atut tego utworu.

Publikacja wydawnictwa Prószyński i S-ka zainteresować może szczególnie te czytelniczki, które lubią czytać o ludzkich emocjach i relacjach damsko-męskich. Kogo ciekawią ponadto szczegóły funkcjonowania wspólnoty amiszów, w „Synu biskupa” odnajdzie wiele informacji na ten temat. Sięgając po tę lekturę, warto zdawać sobie jednak sprawę, że ze względu na specyficzną tematykę i mnóstwo fragmentów dotyczących religii chrześcijańskiej, książka ta może odpowiadać tylko tym, którzy są entuzjastami tego rodzaju literatury. W przeciwnym razie, czytelnik z pewnością nie doceni wytworu pióra Kelly Irvin. Nie będzie to bowiem jego czytelnicza bajka.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Kelly Irvin „Syn biskupa”, wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2020




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat