Mimo że sklepowe półki uginają się od produktów, które można spożywać na śniadanie, nie wszystkie one kwalifikują się jako odpowiedni posiłek, od którego warto zaczynać dzień. Na cenzurowanym u dietetyków są z reguły słodkie płatki śniadaniowe, drożdżówki, kanapki z białego pieczywa, croissanty, dania typu fast food, kaloryczne tosty francuskie, jogurty smakowe. Jeśli gotowe kanapki ze sklepu mają dużo wzmacniaczy smaku, lepiej z nich zrezygnować. Dietetycy odradzają także kanapki z dżemem, słodkie soki owocowe, kawy smakowe. Niewskazane jest również sięganie rano po smażone kiełbaski, ponieważ dostarczają one organizmowi mnóstwo tłuszczu i soli. Dietetycy alarmują, by unikać o poranku kanapek z przetworzonym mięsem. W pierwszym posiłku dnia nie powinny się też znajdować cytrusy. Mogą one bowiem poranną porą niepotrzebnie podrażnić nasz żołądek, wywołać ból brzucha, a nawet biegunkę.
Jeśli na naszym śniadaniowym talerzu nie ma produktów, które są bogate w białko, błonnik i zdrowe tłuszcze, nasz poranny posiłek nie będzie należycie służył naszemu organizmowi. Przygotowując śniadanie, warto mieć świadomość tego, że powinno ono dostarczyć nam około 25-30% dziennego zapotrzebowania na kalorie i posiadać łatwo przyswajalne węglowodany, dzięki którym szybko zaspokaja się głód.
Komponując pierwszy posiłek dnia, warto dołożyć starań, aby był on zróżnicowany i dobrze zbilansowany. Pomóc w tym może częste posługiwanie się piramidą żywieniową oraz korzystanie z dostępnych w internecie przepisów układanych przez dietetyków.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. freepik.com