Dolegliwości nie powinno się jednak deprecjonować, ani bagatelizować. Przeciwnie – należy zastanowić się, gdzie jest rozróżnienie między bolesnym miesiączkowaniem, a początkiem przewlekłej choroby – endometriozy? Marzec jest miesiącem świadomości endometriozy i z tej okazji, o diagnostyce i leczeniu rozmawiamy z ginekologiem, lek. Piotrem Stecem.
Ponad 10 proc. kobiet w wieku rozrodczym, czyli nawet milion Polek, może zmagać się z endometriozą. Dane te mogą być niedoszacowane, ponieważ diagnostyka często trwa kilka, a nawet kilkanaście lat. Jest to przewlekła choroba, wciąż o nieznanej etiologii, polegająca na zagnieżdżeniu się błony śluzowej (endometrium) poza jamą macicy. – Mogą towarzyszyć jej silne bóle menstruacyjne, biegunki, zaparcia, przewlekłe zmęczenie czy problemy z zajściem w ciążę – tłumaczy lek. Piotr Stec, ginekolog w Szpitalu św. Elżbiety, Grupy LUX MED. Przez lata była dolegliwością bagatelizowaną, a cierpiącym na nią kobietom mówiono, że „przesadzają”. Teraz to się zmienia, ale ze strony ochrony zdrowia kluczowa jest edukacja i otwartość na potrzeby pacjentek.
Różne oblicza i objawy
Endometriozę mogą cechować silne bóle miesiączkowe, ale część powodowanych przez nią objawów jest mniej oczywista i obejmuje problemy jelitowe, bóle promieniujące do kręgosłupa, dyskomfort podczas wypróżnień i oddawania moczu. Do tego dochodzą dolegliwości bólowe przed miesiączką, w trakcie owulacji oraz podczas współżycia. Endometrioza może też utrudniać zajście w ciążę i często to dopiero jest moment, w którym pada diagnoza. Dlaczego tak późno?
- Pacjentki często przez wiele lat nie wiedzą, że chorują na endometriozę, a przez to choroba może się rozwijać i postępować. Szukanie przyczyn dolegliwości trwa długo, głównie ze względu na złożoność objawów, ale też poprzez bagatelizowanie objawów przez pacjentki, lekarzy, nieznaną etiologię, a w niektórych wypadkach utrudnioną diagnostykę. Podstawowym symptomem choroby jest przewlekły ból, ale każdy inny wymieniony wcześniej objaw powinien być podstawą do wdrożenia diagnostyki w kierunku endometriozy. Podstawowym krokiem jest zebranie szczegółowego wywiadu, wykonanie przez lekarza dokładnego badania fizykalnego, następnie wykonania badań obrazowych – USG lub rezonansu magnetycznego, które pozwolą uwidocznić zmiany w obszarze narządów wewnętrznych, czyli np. powstałe torbiele, zrosty czy nacieki – wyjaśnia ekspert Grupy LUX MED.
Leczenie i zapobieganie kluczem do podniesienia komfortu życia
- Zacznijmy od tego, jak powstaje choroba. Tkanka, która normalnie występuje w jamie macicy, zagnieżdża się w nieznany nam jeszcze sposób poza jej pierwotnym miejscem występowania. Przebieg i objawy endometriozy zależą przede wszystkim od tego, gdzie znajdują się jej ogniska – np. wewnątrz jajników czy na powierzchni otrzewnej, pęcherza moczowego lub jelita. Opisane są także bardzo rzadkie przypadki endometriozy poza jamą brzuszną np. w klatce piersiowej. Choć etiologia choroby nie jest jeszcze do końca znana, wiemy jak ją leczyć, a głównym celem leczenia jest minimalizowanie lub eliminacja dolegliwości – dodaje lek. Piotr Stec.
Endometriozę można leczyć z pomocą środków hormonalnych, mających za zadanie hamowanie rozwoju choroby i jej częściową regresję. Stosuje się także leczenie chirurgiczne – najczęściej laparoskopowe, polegające na usunięciu ognisk endometriozy. Nie bez znaczenia jest też styl życia prowadzony przez pacjentkę, a stosowanie odpowiedniej diety – lekkostrawnej i przeciwzapalnej, może przynieść wymierną korzyść.
Winowajca – stan zapalny
Objawy bólowe wiążą się z nasilonym stanem zapalnym, jaki wywołuje endometrioza. Jednym ze sposobów łagodzenia choroby jest więc minimalizowanie odpowiedzi zapalnej organizmu i unikanie czynników drażniących. Do najważniejszych zaleceń dla kobiet zmagających się z chorobą należą:
Endometrioza to przewlekła choroba wielonarządowa, natomiast istnieją sposoby na zahamowanie jej rozwoju, a w razie potrzeby chirurgicznego usunięcia zmian ogniskowych. Kluczowa jest jednak świadomość diagnostyczna zarówno wśród lekarzy, jak i pacjentek. Im szybciej wdrożone zostaną odpowiednia diagnostyka i leczenie, tym większa szansa na eliminację lub zmniejszenie dolegliwości powodowanych przez endometriozę.
Fot. Materiały prasowe
Informacja prasowa