„Zamknięta w kalejdoskopie” – recenzja

Bohaterka tej opowieści, Joanna, w swoim życiu doświadczyła zdrady małżeńskiej. Poznała ją od dwóch stron – zarówno jako wiarołomna żona oraz „ta druga”. W obu tych wypadkach nie potrafiła się pogodzić ze swoją rolą, jaką przyszło jej odegrać. Wciąż narastające wątpliwości oraz wewnętrzny niepokój spowodowały, że Joanna postanowiła odciąć się raz na zawsze od swojej toksycznej przeszłości i wyjechać. Ale dokąd postanowiła zniknąć, nie  zdradziła nawet swojej ukochanej siostrze. Joanna dobrze jednak przemyślała swój plan. Zdecydowała się na pobyt w Domu Pracy Twórczej, co miało jej pozwolić na rozpoczęcie nowego etapu w jej życiu. Jej długie rozmowy z nowo poznanymi ludźmi oraz dzielenie się trudnymi historiami i życiowymi doświadczeniami, a także spędzony czas na refleksjach i pogodzenie się z samą sobą pozwaliły Joannie odzyskać siłę i chęć do życia. Czy zatem Joanna będzie potrafiła jeszcze zaufać mężczyźnie, gdy jeszcze raz los podaruje jej szansę na wielką miłość?

„Zamknięta w kalejdoskopie” jest pełną przemyśleń, wspomnień oraz retrospekcji opowieścią Joanny, która próbuje uporządkować własne życie. Mierząc się z różnymi problemami została uwięziona w pułapce miłości. Będąc żoną znanego artysty musi znosić jego częste nieobecności, zdrady czy alkoholizm. Coraz częściej oddala się od Borysa, zmęczona już całą sytuacją decyduje się podjąć radyklany krok. Historie bohaterów przedstawione w tej książce są zwyczajną prozą życia, natomiast problemy, z którymi mierzą się bohaterowie mogą spotkać każdego z nas. Mimo tego że nie każdy z nas jest sławną osobą, to historia Joanny może nauczyć nas wiele, zmusić do refleksji i działania. Wszystkie postacie w powieści zostały dobrze dopracowane, każdy ma za sobą bagaż życiowych doświadczeń. Autorka pisze prostym, ale jednocześnie eleganckim i zrozumiałym językiem, wzbogaconym refleksyjnym stylem z głębokimi przemyśleniami bohaterów. Dialogi często zostały zastąpione rozmyślaniami i analizami, co sprawia, że możemy popaść chwilami w zadumę nad błędami popełnianymi przez bohaterów. Powieść ta została dobrze przemyślana i w każdym elemencie dopracowana co powoduje, że czyta się ją bardzo sprawnie i lekko. Każdy, kto poszukuje książki z pewną głębią i życiowymi wartościami czy refleksjami, zdecydowanie powinien po nią sięgnąć.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Wanda Majer-Pietraszak, „Zamknięta w kalejdoskopie”, Wydawnictwo Novae Res, Gdynia 2023.