„Artemisia. Niezwykła kobieta, genialna malarka” – recenzja

Recenzja książki „Artemisia. Niezwykła kobieta, genialna malarka”.
Fascynująca biografia jednej z pierwszych wielkich malarek w historii tworzącej w czasach trudnych dla kobiet.

„Artemisia” to powieść o kobiecie, która pokonała wszelkie społeczne bariery, zdobyła niezależność i sławę. Artemisia Gentileschi była pierwszą artystką przyjętą w poczet prestiżowej florenckiej Accademia del Disegno i córką znanego malarza w kręgu caravaggionistów. Jako przyjaciółka i protegowana ówczesnych osobistości otrzymywała zamówienia od największych rodów Rzymu, Florencji, Neapolu i koronowanych głów. Jej talent można podziwiać oglądając w muzeach świata między innymi takie dzieła jak: Alegoria malarstwa, Autoportret czy Zuzanna i starcy.  Powieść ta została osadzona w realiach XVII-wiecznej Italii, Paryża i Londynu, a także z wielką pasją opisana historia o skomplikowanych uczuciach łączących ojca i córkę. Jest to historia kobiety, która za pomocą swojej sztuki dokonała zemsty na swoim gwałcicielu i podróżowała po całej Europie jako niezależna i profesjonalna artystka. Zanim jednak stała się pełnoprawną artystką jej nazwisko było kojarzone z głośną sprawą sądową, którą wytoczyła swojemu oprawcy. Gwałt i oszustwo matrymonialne nadszarpnęło nieco reputację rodziny jednak zaowocowało obrazami, które stały się jej życiowym wyborem. Od tego momentu chciała malować i być sławna jak jej ojciec.

Książka ta jest zaskakująca pod wieloma względami. Zostało w niej bowiem opisanych wiele kulturowych miejsc i artystów, którzy tworzyli na początku XVII wieku. Przypadnie ona do gustu z pewnością wielbicielom sztuki. Możemy w niej znaleźć wiele informacji dotyczących życia i tajników pracy twórców, nawet dowiemy się o sposobach mieszania barwników i produkcji olejów. Przedstawia czytelnikowi tutaj kobietę silną i niezależną, która zmagała się z wieloma traumami i społecznymi ograniczeniami. Z wielką empatią wskazuje walkę Artemisi o uznanie w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Pokazana jest tutaj ciągła konkurencja widoczna nawet wśród przyjaciół artystów i to jak mężczyźni mogą traktować kobietę, która zamierza wejść do ich świata. Jest to nie tylko zwykła biografia o życiu tej artystki, ale także opowieść o sztuce, miłości i zemście. Dzięki tej powieści możemy poznać niezwykłą malarkę, która doskonale potrafiła oddać realizm i dramatyzm na swoich obrazach. Polecam zatem tę powieść wszystkim miłośnikom historii sztuki, a także biografii, gdyż wielokrotnie pozycja ta uczy, porusza, inspiruje i zmusza do przemyśleń.

Ewelina Makoś
(ewelina.makos@dlalejdis.pl)

Alexandra Lapierre, „Artemisia.”, Wydawnictwo REBIS, Poznań, 2024.




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat