„Duma i uprzedzenie” - recenzja

Recenzja książki „Duma i uprzedzenie”.
„Jest prawdą powszechnie znaną, że samotnemu a bogatemu mężczyźnie brak do szczęścia tylko żony”. Zapraszam na podróż w czasie do dziewiętnastowiecznej Anglii, gdzie konwenanse rządzą ludzkimi zachowaniami.

Nie ma chyba osoby, która nie zna żadnej książki Jane Austen. Powieści tej autorki były wielokrotnie przenoszone na ekran filmowy, a sam pan Darcy stał się inspiracją dla postaci ukochanego Bridget Jones. „Duma i uprzedzenie” to chyba najsłynniejsza powieść angielskiej autorki i choć niezaprzeczalnie „trąci już trochę myszką” i może zdenerwować niejedną feministkę to warto zatopić się w ten świat, gdzie ożenek był głównym celem i największym marzeniem każdej (no może prawie każdej) dziewczyny.

Jane Austen zabiera nas do Netherfield Park, gdy posiadłość zostaje wynajęta przez młodego, bogatego kawalera o przyjaznym usposobieniu. Charles Bingley jawi się w okolicy jako idealny kandydat na męża. Pani Bennet, matka pięciu córek, nie może stracić nadarzającej się okazji. Jane, najstarsza córka o gołębim sercu, pięknej aparycji, anielskim charakterze ma szansę zdobyć serce młodego człowieka, ale czy na ich drodze nie staną konwenanse? W międzyczasie rozwija się relacja przyjaciela pana Bingley’a – Fitzwilliama Darcy’ego z siostrą Jane – Elżbietą. Znajomość ta nie ma jednak rysu romantycznego, możemy tu raczej mówić o niechęci i pewnej szorstkości we wzajemnej relacji. On – wyniosły, bogaty. Ona - urodziwa, inteligentna, z ciętym językiem, niezbyt zamożna. Czy uda im się przezwyciężyć jego dumę i jej uprzedzenia?

Książka „Duma i uprzedzenie” to typowy romans w klasycznym stylu. Powieść jest pełna dialogów,   a właściwie potyczek słownych, których lektura sprawia wiele przyjemności. Wachlarz przedstawionych charakterów jest przeogromny, ale autorka nie wartościuje, a jedynie pokazuje różnorodność bohaterów. Ich oczekiwania dotyczące przyszłości, życia, miłości są tak odmienne, że czytelnik zauważa, iż poczucie szczęścia zależy wyłącznie od nas i naszych wyobrażeń. Całkiem nowoczesne wnioski jak na literaturę klasyczną.

„Duma i uprzedzenie” to powieść naiwna, sentymentalna, ale bardzo przyjemna w odbiorze. Wystarczy dać jej szansę i przenieść się w angielską rzeczywistość przełomu XVIII i XIX wieku, nie oceniając, nie wartościując, a jedynie delektując się realiami epoki. Pierwsze wrażenie bywa często mylne i o tym właśnie przekonali się główni bohaterowie „Dumy i uprzedzenia”. A wy? Mieliście już okazję poznać bliżej prozę Jane Austen?

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

Jane Austen, „Duma i uprzedzenie” , Kraków, Wydawnictwo MG, 2022




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat