„Niemożliwe życie” – recenzja

Recenzja książki „Niemożliwe życie”.
Historia o tym, że nigdy nie jest za późno na zmiany. Wszystko podlane nutką tajemnicy i opiewające piękno Ibizy. „Niemożliwe życie” skłania do zadumy i refleksji.

Główną bohaterką historii jest Grace Winters, 72-letnia emerytowana nauczycielka matematyki, która wiedzie od dawna spokojne, lecz naznaczone tragiczną przeszłością, życie wdowy i matki. Wiodąca uporządkowane życie Grace dostaje pewnego dnia nieoczekiwany list: okazuje się, że dawna znajoma zostawiła jej w spadku.. dom na Ibizie. Czy emerytka, która od dawna nie oczekuje niczego dobrego od życia, zdecyduje się przyjąć ten zaskakujący dar?

Haig nie pozwala oczywiście swojej bohaterce na pozostanie w domu i tak Grace przybywa na Ibizę, która okazuje się miejscem nie tyle idyllicznym, ile pełnym tajemnic, ale także skłaniającym do zastanowienia się nad sobą i swoimi wyborami. Autor „Biblioteki o północy” tworzy mieszankę powieści obyczajowej z elementami fantastycznymi. Zdecydowanie książka wciąga swoim niepowtarzalnym nastrojem. Ibiza w jego wydaniu jest miejscem pięknym, ale także naznaczonym przeszłością, której tajemnice domagają się ujawnienia.

„Niemożliwe życie” wypełnione jest osobistymi refleksjami Grace, która jako narratorka, prowadzi nas przez kolejne strony, co niestety powoduje, że nie wszyscy będą zadowoleni z lektury. Nadmierne „przegadanie” pewnych fragmentów czy też filozoficzne dywagacje bywają momentami nieco przytłaczające. Rozważania te chwilami ocierają się także o truizmy, co nieco osłabia wymowę całości, pozbawiając powieść lekkości.

Na szczęście powyższe niedostatki rekompensowane są przez wciągającą historię o próbach napisania swojego losu na własnych warunkach. Perypetie Grace pokazują może niezbyt  odkrywczą prawdę – nigdy nie jest zbyt późno na rozpoczęcie życia na nowo. Nawet jeżeli przeszłość naznaczyła bohaterkę w tragiczny sposób, to nie brakuje jej odwagi, by wyruszyć w nową podróż.

Istotnym aspektem książki, o którym koniecznie trzeba wspomnieć, jest także jej warstwa ekologiczna. Piękno Ibizy skontrastowane jest z postępującym wyniszczeniem wyspy, za które, rzecz jasna, odpowiada człowiek i jego nienasycona chęć zwiedzania świata połączona z nadmierną eksploatacją natury.

„Niemożliwe życie” nie będzie może lekturą dla każdego, ale ta wciągająca mieszanka powieści obyczajowej i fantastyki z pewnością jest warta uwagi. Świetna pozycja, by spróbować wyjść poza swoje stałe schematy czytelnicze.

Małgorzata Tomaszek
(malgorzata.tomaszek@dlalejdis.pl)

Matt Haig, „Niemożliwe życie”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Warszawa, 2025.




Społeczność

Newsletter

Reklama

 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat