Alicja jest samotną matką, która nie może pogodzić się z tym, że jej syn dorósł i chce żyć własnym życiem. Jej przyjaciółka Martyna ma z pozoru idealne życie przy wpływowym i bogatym mężu, jednak ukrywa ona brutalną prawdę o ich relacji. Adelina, która zaczyna się spotykać z Danielem, synem Alicji, nigdy nie miała łatwego życia, ojca nigdy nie poznała, a jej matka od lat jest pogrążona w depresji, a za całe zło w swoim życiu wini mężczyzn. Zakłamanie, zdrada i zazdrość sprawią, że życie każdej z nich odmieni się na zawsze. Na spokojnym osiedlu dochodzi bowiem do strasznego wydarzania. Przed blokiem znaleziono ciało kobiety – samobójstwo, wypadek, a może morderstwo?
Magda Stachula jak zwykle w formie. To kolejna powieść autorki, od której trudno było mi się oderwać i na pewno zapamiętam ją na długo, kolejna powieść, która jest wprost „nieodkładalna” i w miarę możliwości czasowych idealnie jest przeczytać ją na jeden raz. Charakterystyczne bohaterki z wyraźnymi motywacjami za ich czynami, zawiła i wartka akcja oraz świetnie poprowadzona narracja sprawia, że lektura “Nieobliczalnej” jest prawdziwą przyjemnością. Tutaj nic nie dzieje się bez przyczyny, każda scena jest istotna dla fabuły, a napięcie, budowane stopniowo, momentami przyprawia o prawdziwy dreszczyk emocji. Choć powieść jest wielowątkowa, a narrację prowadzą aż cztery osoby, jest ona spójna i nie natrafimy tutaj na luki logiczne. Misternie utkana pajęczyna poszlak i zmyłek trzyma w napięciu aż do samego końca, pozostawiając czytelnika z lekkim niedosytem i uczuciem niepokoju.
To thriller w którym wiele się dzieje. Autorka pozwala czytelnikowi snuć domysły, po to, by za chwilę pokazać, że rozwiązanie wcale nie jest takie przewidywalne, jak mogłoby się nam na początku wydawać. Wraz z rozwojem akcji, co chwila zastanawiałam się, która z bohaterek jest tą tytułową „Nieobliczalną”, jednak mój końcowy wniosek jest taki, że każda z nas jest nieobliczalna, gdy zostanie wciągnięta w spiralę zła, w której nie da się już jednoznacznie stwierdzić, kto jest agresorem, a kto ofiarą.
Fani twórczości Stachuli nie będą rozczarowani, a dla tych, którzy jeszcze nie znają thrillerów psychologicznych spod pióra tej autorki, to świetny tytuł, aby się z nimi zapoznać i zapewnić sobie dobre chwile z książką. Na minus dla niektórych może być spora dawka romansu lub może niedostatecznie skomplikowana fabuła, jednak dla mnie jest ona po prostu w sam raz. Książka ta doczekała się również ekranizacji i już nie mogę się doczekać, żeby obejrzeć film powstały na jej podstawie.
Joanna Adamski
(joanna.adamski@dlalejdis.pl)
Magda Stachula, „Nieobliczalna”, Wydawnictwo Luna, Warszawa, 2022