„Pisarz wobec nicości i kłamstwa” – recenzja

Recenzja książki „Pisarz wobec nicości i kłamstwa. Szklice o twórczości Bronisława Wildsteina”.
„Wildestein, jak rzadko kto, ukazuje genezę i charakter współczesnej wojny kulturowej, ale też nie uchyla się od udziału w niej.”

Wiesław Ratajczak, autor wstępu do „Pisarza wobec nicości i kłamstwa” świetnie podsumowuje twórczość Bronisława Wildsteina, nie pozostawiając chyba żadnych złudzeń dotyczących jego kunsztu pisarskiego i publicystycznego, a jednocześnie prowadzonej przez niego działalności opozycyjnej. Zacytowany powyżej fragment jest jednak tylko częścią niezwykle trafnych słów na temat Wildesteina. Ratajczak pisze o nim jako o bezkompromisowym i wiernym swoim ideałom oraz jako o mężczyźnie, który: „[…] drażni nie tylko zadeklarowanych przeciwników, ale także ludzi skłonnych do daleko posuniętych kompromisów, gotowych relatywistycznie przyjąć, że każdy ma swoją rację, a warunkiem utrzymania demokratycznego spokoju jest rezygnacja z deklarowania wyrazistych przekonań”.

Jednak nie tylko Ratajczak w bardzo szczegółowy sposób prezentuje tę wyjątkową postać, jaką jest Wildestein. Zrobił to również Andrzej Waśko, Wojciech Kudyba, Paweł Bortkiewicz, Maciej Mazurek, który trafnie zauważa, że „Bronisław Wildstein to postać wielowymiarowa”, Antoni Libera i Maciej Woźniak. I choćby dla sprawdzenia ich perspektywy, warto sięgnąć po opisywaną pozycję bibliograficzną. Tak wiele różnych zdań na jednakowy w wymiarze ogólnym temat, złożonych w całość i poddanych analizie stanowi idealne zestawienie najważniejszych cech składających się na sylwetkę Bronisława Wildesteina.

Dużym atutem „Pisarza wobec nicości i kłamstwa” jest również to, że na końcu lektury można zapoznać się z fragmentami dwóch wybranych dzieł Wildsteina – „Ukrytego” i „Cieni moich przodków”. Teksty te, w połączeniu ze studiami historyków literatury i krytyków, a także z przedstawioną w książce rozmową z autorem, stanowią dowód na to, że Wildsteina zajmuje głównie suwerenność Polski i związana z nią wolność obywatela.

Na plus jest także styl języka, w którym utrzymano poszczególne fragmenty opisywanej lektury: jest on przystępny, zrozumiały dla czytelnika, a jednocześnie bardzo wyważony, odpowiedni i stonowany – czego wymagają studia o twórczości wielkich i godnych uznania ludzi, takich jak Wildstein.

Alicja Swedura
(alicja.swedura@dlalejdis.pl)

„Pisarz wobec nicości i kłamstwa. Szklice o twórczości Bronisława Wildsteina”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2022




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat