„Proste przyjemności” – recenzja

Recenzja książki „Proste przyjemności”.
"Proste przyjemności" autorstwa Natalii Maszkowskiej to świetny poradnik na szybkie, łatwe i pyszne przepisy, które ułatwią i uprzyjemnią nam życie.

Natalia Maszkowska brała udział w słynnym kulinarnym programie „Master Chef”. I chociaż go nie wygrała, to z cała pewnością odniosła wielki sukces. Na swoich mediach społecznościowych zgromadziła 1,5 milionową publiczność. Nic dziwnego, że obserwujący uwielbiają jej dania – sama jestem jej fanką. Jak sama przyznaje – nie marzyła o wygraniu programu „Master Chef” ale przede wszystkim o tym, co się z wiązało z wygraną – wydanie książki z własnymi przepisami. Od zawsze marzyła o opublikowaniu  autorskiej książki kulinarnej i to marzenie właśnie spełniła. Efektem jej pracy połączonej z pasją jest książka „Proste przyjemności”.

W swoich mediach społecznościowych Natalia prezentuje proste i szybkie przepisy na dania możliwe do przyrządzenia z powszechnie dostępnych składników. Autorka zachwyca zarówno niebanalnymi recepturami, jak i osobowością – jest ciepłą osobą, która w delikatny sposób zachęca nawet tych najbardziej opornych do podjęcia kulinarnych wyzwań. Jest inspiracją nie tylko dla początkujących gotujących, bo jej talentem zachwycają się również wytrawni kucharze. Natalia prezentuje przepisy nie tylko na łatwe i szybkie dania, ale również te niebanalne posiłki. O to właśnie chodzi w gotowaniu - żeby nie spędzać w kuchni całego dnia, ale by serwować smaczne i zdrowe posiłki.

W swojej pierwszej książce „Proste przyjemności” królowa kulinarnych mediów społecznościowych zaprasza do gotowania pysznych i łatwych dań. Natalia prezentuje łącznie 100 przepisów, a wśród nich pomysły na śniadania, przystawki, dania główne, zupy i desery. Oczarowuje prostotą i łatwością przygotowania, rozgrzewa duszę i urozmaica kulinarną prozę życia. Oryginalne zdjęcia potraw wykonane przez autorkę są dodatkowym walorem, który pozwala nie tylko zobaczyć te pyszne dania, ale również przenieść się do jej pełnej smakowitych aromatów kuchni.

Jak wspomniałam wcześniej, jestem fanką Natalii i od jakiegoś czasu obserwuję ją w mediach społecznościowych. Nie ukrywam, że kilkukrotnie wypróbowałam jej przepisy, które wyszły idealnie. Lubię gotować, ale nie lubię spędzać w kuchni dużo casu. Dlatego też przepisy proponowane przez Natalię świetnie wpasowują się w mój styl życia – smacznie i dobrze, ale niewymagające spędzania całego dnia w kuchni. Natalia Maszkowska pokazuje, jak czerpać radość z gotowania i robić to tak, by więcej czasu spędzić w przyjemny sposób przy stole z rodziną i przyjaciółmi.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

Natalia Maszkowska, „Proste przyjemności”, Marginesy, 2023




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat