„Azyl dla serc” - recenzja

„Azyl dla serc” Urszuli Gajdowskiej to wciągająca obyczajowo-romantyczna, klimatyczna opowieść, której akcja dzieje się na Podlasiu. Główną bohaterką książki jest młoda, pracowita pani weterynarz o imieniu Weronika, która po wypadku ojca wraca z wielkiego miasta w swoje rodzinne strony, by zastąpić swojego rodzica w pracy ze zwierzętami i przemyśleć swoją relację z byłym narzeczonym, który planując karierę polityka, chętnie widziałby Weronikę, wnuczkę arystokratki,  u swego boku.

Szybko okazuje się, że wykonywanie obowiązków weterynarza na prowincji nie jest łatwe. Mieszkańcy nie mają bowiem z reguły zbyt dużego zaufania do kobiety-weterynarza. Jakby tego było mało, bohaterka zaczyna spędzać dużo czasu z pewnym przystojnym, byłym weteranem wojennym o imieniu Eryk, który z ogromnym poświęceniem i zaangażowaniem prowadzi miejscowy azyl dla zwierząt. Jak rozwinie się ich znajomość? Jakie będą wybory serca Weroniki? Gdzie bohaterka widzi swoją przyszłość? Kto sięgnie po powieść Urszuli Gajdowskiej, dowie się wszystkich szczegółów.

„Azyl dla serc” to jedna z tych książek, które szybko podbijają serca czytelniczek. Przyczyniają się do tego z pewnością intrygujące wątki i emocje bohaterów, którymi wypełniona jest publikacja – książka zdecydowanie dostarcza wiele przyjemności podczas lektury. Jej sporym atutem jest to, że w bardzo rzeczywisty sposób opisuje specyfikę zawodu weterynarza oraz to, że podejmuje ważne, społeczne tematy, takie jak: trudne relacje rodzinne, choroba alkoholowa, zespół stresu pourazowego, stereotypy dotyczące kobiet itp. Nie bez znaczenia jest także to, że Urszula Gajdowska wie doskonale, jak wciągnąć czytelniczki do wykreowanego przez siebie świata i przedstawić bohaterkę w taki sposób, by było bardzo łatwo ją polubić.

Kto lubi powieści o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, a do tego jest miłośnikiem dużych i małych zwierząt, w publikacji wydawnictwa Skarpa Warszawska ma szansę odnaleźć tekst, który zaspokoi jego czytelnicze wymagania. Ta lektura dostarczy Wam licznych refleksji, wzruszeń, rozrywki i inspiracji do tego, aby w dogodnym dla siebie terminie wybrać się na malownicze Podlasie. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Urszula Gajdowska, „Azyl dla serc”, Wydawnictwo Skarpa Warszawska, Warszawa, 2025.