Magda, Karola, Anita i Aśka to uwielbiające się przyjaciółki, które pomagają sobie w każdej trudnej sytuacji i zawirowaniu codzienności. Ich perypetie barwnie i ciekawie opisała Katarzyna Kostołowska, autorka książek "Czterdzieści minus" i "Czterdzieści plus", w których zapoznać się możemy z wcześniejszymi przygodami charakternych bohaterek z Wrocławia. "Czterdzieści i co z tego" to wciągająca i życiowa lektura dla miłośniczek lekkich powieści obyczajowych. W książce poczytać możemy o smutkach i radościach czterech "muszkieterów" w spódnicy, ich kłopotach i próbach radzenia sobie z nimi, emocjach, niespodziankach od losu, marzeniach, doświadczeniach. Nie brakuje w publikacji bohaterów pobocznych: mężów, narzeczonych, dzieci, rodziców Magdy, Karoli, Anity i Aśki. Dzięki ich obecności, jest o czym w powieści czytać. Zorientowanie się kto jest kim ułatwia zamieszczony na początku książki spis występujących w utworze postaci. Gdy przerwiemy lekturę i wrócimy do niej np. po kilku dniach, stosunkowo łatwo można dzięki liście bohaterów, wrócić do śledzenia opisanej w powieści historii.
"Czterdzieści i co z tego" to literacka pochwała kobiecej przyjaźni. Utwór przypomina jak cenna to wartość, zapewniając przy tym doborową czytelniczą rozrywkę. Powieść czyta się bardzo szybko i bez znudzenia. Wykreowane przez Katarzynę Kostołowską bohaterki mają bowiem na tyle ciekawą codzienność, że śledzenie ich perypetii stanowi atrakcję samą w sobie. Autorka bardzo sprawnie przedstawia koleje losów Magdy, Karoli, Anity i Aśki, dbając o to, aby w utworze nie brakowało tego, co czytelniczki bardzo lubią, czyli wartkiej akcji oraz zabawnych dialogów i myśli bohaterek. Książka "Czterdzieści i co z tego" ma duże szanse przypaść do gustu tym czytelniczkom, które często sięgają po polskie powieści i mają upodobanie w tekstach, przy których można się zrelaksować, wzruszyć i pośmiać. Publikacja wydawnictwa Książnica to świetny umilacz wolnego popołudnia i wieczoru. Nawet nie znając poprzednich części serii o czterech nietuzinkowych wrocławiankach, można mieć dużą frajdę z czytania o tym, co im się przydarza. Autorka tak skonstruowała bowiem tekst swojej książki, że i bez sięgania po "Czterdzieści minus" i "Czterdzieści plus", ma się wystarczającą wiedzę o przeszłości bohaterek. Jeśli nie macie więc akurat pod ręką żadnego upatrzonego wcześniej tytułu, dajcie szansę twórczości Katarzyny Kostołowskiej, by poznać bliżej cztery sympatyczne przyjaciółki, które bez względu na okoliczności, gotowe są wspierać się wzajemnie, udowadniając tym samym, że przyjaźń jest m.in. po to, aby dodawać bliskim osobom skrzydeł.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Katarzyna Kostołowska: “Czterdzieści i co z tego”, Książnica, 2020