„Drudzy” – recenzja

Autor, Piotr Borlik, zaczyna od razu od mocnego uderzenia, zaskakując czytelnika i wywołując w nim ogromną ciekawość co do dalszego rozwoju historii. Zamaskowany motocyklista atakuje i podpala siostrę jednego z głównych organizatorów wyścigów, a w dodatku wypuszcza ćmy, które wpadają w płomienie, tworząc niezwykle sugestywny i przerażający obraz.

W gdańskim świecie nic nie jest czarno-białe. Paweł Szumski, będący przykładnym funkcjonariuszem z powołania, kieruje się zasadami, a jego podejście do pracy jest metodyczne i wyważone. Z drugiej strony, Monika Lewicka, młoda aspirantka, reprezentuje impulsywność i chęć udowodnienia swoich umiejętności. Jej zaangażowanie i nieustraszoność stanowią motywację dla całego zespołu, choć niekiedy prowadzą do konfliktów z Pawłem. Śledczy współpracują nad sprawą podpalacza. W miarę jak akcja się rozwija, czytelnik ma okazję poznać ich osobiste motywacje, obserwować relację między nimi oraz śledzić, jak każde z ich działań przyczynia się do rozwiązania intrygi.

W trakcie lektury czytelnik zostaje wciągnięty w zawiłe śledztwo, próbując razem z Pawłem i Moniką odgadnąć motywacje sprawcy oraz zrozumieć tajemniczą symbolikę płonących motyli. Autor prowadzi czytelnika przez labirynt fałszywych tropów i nieoczywistych poszlak, trzymając go w niepewności aż do samego finału.

Jedną z największych zalet tej książki jest zaskakujące i nieprzewidywalne zakończenie, które nie tylko rozwiązuje zagadkę, ale również niesie ze sobą głębsze przesłanie i refleksję nad naturą zła oraz motywacjami przestępców. Borlik doskonale balansuje między akcją a rozwijaniem postaci, umiejętnie prowadząc czytelnika przez labirynt emocji i napięcia.

Piotr Borlik unika pułapek typowych dla gatunku kryminalnego, tworząc historię, która skupia się nie tylko na rozwiązaniu kryminalnej zagadki, ale również na psychologicznej głębi postaci i ich relacjach. Monika Lewicka i Paweł Szumski stanowią interesujący kontrast, który dodaje dynamiki i głębi fabule.

Warto zwrócić uwagę na doskonałą umiejętność Piotra Borlika w kreowaniu atmosfery. Poprzez precyzyjne opisy otoczenia, emocji bohaterów oraz dynamiczne dialogi, czytelnik niemalże przenosi się wprost na ulice Gdańska, czując atmosferę nielegalnych wyścigów i grozę związana z działaniami motocyklisty. Szczegółowe opisy ulic, zapachy spalenizny oraz dźwięki samochodów dodają autentyczności tej opowieści. Nie sposób także nie zauważyć znaczenia symboliki płonących motyli, która przenika całą opowieść. Ta metaforyczna warstwa dodaje głębi i tajemniczości, prowokując czytelnika do refleksji nad ulotnością życia oraz nad naszymi własnymi wyborami.

„Drudzy” to niezwykle absorbująca lektura, dostarczająca dreszczyk emocji. Piotr Borlik udowadnia, że potrafi zaskoczyć czytelnika i prowadzić go przez intrygującą fabułę, która wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca. Gorąco polecam tę książkę wszystkim miłośnikom kryminałów i thrillerów, którzy poszukują powieści pełnej napięcia, zwrotów akcji i zaskakujących rozwiązań.

Dominika Poroszewska
(dominika.poroszewska@dlalejdis.pl)

Piotr Borlik, „Drudzy”, Wydawnictwo Pruszyński i S-ka, 2024.