„Krótka historia JEDNEGO AWANSU” - recenzja

Książka „Krótka historia jednego awansu” Jerzego Lacha to historia Maksymiliana Mocnego – reżysera teatralnego i jego drogi kariery. Jest to opowieść, która wciąga czytelnika w świat władzy, pieniędzy, moralności. Pokazuje nie tylko życie warszawskich elit, ale również to, jak wiele człowiek może stracić, jeżeli porzuci realizację swoich marzeń.  

Opowieść zaciekawia już od pierwszej strony. Narrator trzecioosobowy prezentuje czytelnikom historię bohatera od czasów jego pracy w teatrze na prowincji aż do momentu, gdy w Warszawie rozwija skrzydła. Szybko utożsamiamy się z Maksymilianem, mamy wrażenie, że jest naszym starym znajomym, któremu kibicujemy, ale nie zawsze rozumiemy motywacje jego działań. Maksymilian jest postacią, która będzie musiała zmierzyć się z samym sobą i podjąć ważne, życiowe decyzje. Czy wybrać awans, karierę i pieniądze, czy pozostać „szarakiem”? Obserwujemy jego drogę: od prowincjonalnego, sympatycznego artysty po człowieka jadającego w najlepszych restauracjach i kupującego wymarzony dom, a to wszystko z ironicznym uśmieszkiem na ustach… Jednak wszystko będzie miało swoją cenę. Główny bohater też ją pozna. Jak się zachowa, gdy przyjdzie mu podjąć decyzję zgodnie z warszawskimi regułami gry wyższych sfer? Jaką cenę będzie musiał zapłacić za nowe, luksusowe życie? Jak zmiany w jego karierze wpłyną na niego, a także na najbliższych? Historię Mocnego pochłania się w jeden wieczór od pierwszej do ostatniej strony.

Książka dla miłośników ciekawych historii obyczajowych z morałem, który będzie się odbijał echem jeszcze długo po przeczytaniu historii. Być może odnajdziemy w Maksymilianie skrawek siebie? Jedno jest pewne. Po przeczytaniu jego przeżyć na pewno zrozumiemy, co jest w życiu najważniejsze.

Elżbieta Kaźmierowska
(elzbieta.kazmierowska@dlalejdis.pl)

Jerzy Lach, „Krótka historia JEDNEGO AWANSU”, Wyd. NOVAE RES, 2022