Główny bohater powieści autorstwa Iwony Banach, policjant Kuba Rumorek, nawet w okolicy swojego miejsca zamieszkania ma sporo roboty. Gdy w domu jego sąsiadki Jagody, córki znanego przestępcy, znalezione zostaje zmasakrowane ciało, to właśnie on postanawia jak najszybciej znaleźć i odstawić do aresztu mordercę. Nie będzie to wcale łatwe. Okazuje się bowiem, że wszyscy sąsiedzi Kuby mają sporo za uszami i mnóstwo rzeczy przed policją ukrywają. Jakby tego było mało, mężczyzna musi znosić zazdrość swojej byłej ukochanej oraz zastanawiać się, czy potencjalny skarb, który mógł być powodem spędzającej mu sen z powiek zbrodni, jest rzeczywiście autentyczny i ukryty gdzieś w pobliżu.
Sprawa tajemniczego morderstwa zmusza sympatycznego stróża prawa do wytężonej pracy oraz do poznawania przeróżnych sekretów i sekrecików swoich sąsiadów. Lista podejrzanych jest długa. Gdy spokój ulicy Rajskiej burzy kolejna zbrodnia, Kuba ma pełną świadomość tego, że miejsce, które uważał dotąd za wspaniałą, swojską, domową przystań, nie jest wcale tak bezpieczne i sielskie, jak mu się wcześniej wydawało. Decyduje się więc dołożyć wszelkich starań, aby przywrócić ulicy Rajskiej idylliczny klimat.
„Miłość i mordercze parówki” to oryginalna, wielowątkowa, wciągająca lektura pełna barwnych postaci, szybkiej akcji, ironii, sarkazmu, czarnego humoru. Wykreowani przez Iwonę Banach bohaterowie są temperamentni, ekscentryczni, zawzięci, impulsywni. Jak nietrudno się domyślić, stanowi to mieszankę wybuchową i powoduje istny fabularny galimatias. Powieść zadziwia, wywołuje uśmiech, rozpala czytelnicze emocje, trzyma w napięciu do samego końca. Jest dowodem na to, że lekkie pióro i nieokiełznana, bujna wyobraźnia autorki stworzyć mogą utwór, który mocno wbija się w umysł.
„Miłość i mordercze parówki” to książka, która przypomina o tym, że bardzo trudno jest naprawdę poznać drugiego człowieka, ponieważ ten często zakłada różne maski i kreuje się non stop na kogoś, kim nie jest. Bohaterowie powieści Iwony Banach nieustannie starają się stwarzać pozory bycia sympatycznymi i idealnymi obywatelami. Jacy są jednak naprawdę, odkrywa przed czytelnikami, bez retuszu, autorka „Miłości i morderczych parówek”, nie oszczędzając przy tym nawet parówek. Kto przeczyta, dowie się dlaczego.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Iwona Banach, „Miłość i mordercze parówki”, Wydawnictwo Skarpa Warszawska, Warszawa, 2025.