„Miro. Oficjalna biografia Miroslava Klose” - recenzja

Miroslav Klose jest w Polsce znany nie tylko dzięki swoim umiejętnościom piłkarskim. Jego polskie korzenie były na przestrzeni lat tematem wielu artykułów, plotek i niekoniecznie słusznych tez oraz oskarżeń.  Ronald Reng polskości Miroslava Klose i jego rzekomej niechęci do kraju urodzenia poświęcił niewielki objętościowo rozdział, który jednak kończy pasmo domysłów. Klose ma sentyment do kraju przodków, ale w gruncie rzeczy nigdy nie miał rozterek na tle tożsamościowym. Tak samo zresztą jasny był wybór barw reprezentacyjnych – przecież to Niemcy ukształtowały go jako człowieka i piłkarza. Ten wątek stanowi jednak marginalną część książki. Autor skupia się bardziej na bogatej i trudnej karierze niemieckiego napastnika, nie szczędząc czytelnikowi szczegółowych opisów spotkań piłkarskich.

W 1998 roku w finale piłkarskich mistrzostw świata rywalizowały zespoły Brazylii i Francji. Miro, grający wtedy w lidze amatorskiej, nie marzył nawet o występach w reprezentacji. Cztery lata później stał już naprzeciw mitycznego Ronaldo. Ta historia to istny american dream. W obecnych czasach, gdy dzieci uczęszczają do wyspecjalizowanych szkółek piłkarskich, droga Miro jest praktycznie niewiarygodna i niemożliwa do przebycia.

Chłopak z Polski trafia w obce środowisko, gra w piłkę, a jednocześnie uczy się, by zdobyć jakiś fach. W ten sposób zostaje cieślą. W końcu spełnia się jego największe marzenie – trafia do rezerw Kaiserslautern. Następny przystanek do Werder Brema i galaktyczny Bayern. Monachijska przygoda  odciska ogromy wpływ na ukształtowanego już piłkarza. Klose znajduje tu prawdziwy dom i uczy się pokory do tego zawodu. Przeżywa tu prawdziwy rozkwit formy, ale i osiąga sportowe niziny. A Louis van Gaal? O tym człowieku  napisano już wiele, a ta biografia potwierdza te opinie. Ten trener to prawdziwie kolorowa osobowość, która nie znosi sprzeciwu, o czym przekonał się sam Miroslav Klose.

Ronald Reng snuje opowieść o sporcie i człowieku, który piłce nożnej poświęcił całe życie. Mimo wielu perturbacji klubowych Klose zawsze był ostoją reprezentacji, filarem na którym mogli oprzeć się młodsi koledzy. Barwne opisy meczów, boiskowych sytuacji nie nudzą, a nadają całej opowieści dynamiki. Jak opanowany introwertyk stał się idolem milionów? Jak na jego życie wpłynął transfer do Lazio? I w końcu co czuł, gdy u schyłku kariery sięgnął po najcenniejsze trofeum w piłkarskim świecie? Dla fanów piłki nożnej pozycja obowiązkowa.

Anna Wasyliszyn
(anna.wasyliszyn@dlalejdis.pl)

Ronald Reng „Miro. Oficjalna biografia Miroslava Klose”, Poznań, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2019