„Nie tylko husaria” – recenzja

Recenzja książki „Nie tylko husaria”.
Książka dla zagorzałych miłośników historii i wojskowości.

Nakładem krakowskiego wydawnictwa Znak ukazała się niedawno publikacja Radosława Sikory, która ucieszyć powinna szczególnie pasjonatów różnych formacji wojskowych, militaryzmu oraz czytania o dawnych dziejach. Natrafić można w utworze na obszerne fragmenty dotyczące m.in. staropolskiej wojskowości, różnorodnego oblicza polskiej armii, bitew, potyczek, przemarszów, oblężeń miast, pospolitego ruszenia, uzbrojenia, żołnierskich strojów, tych, którzy pomagali Rzeczpospolitej pokonywać wrogów, a o których nie uczy się w szkole.

Podzielona na 19 części książka to skarbnica wiedzy i ciekawostek. Dowiedzieć się można z niej m.in., kto tworzył zapomnianą armię, jak Polacy w 1611 roku palili Moskwę, jakie było mało znane oblicze słynnej bitwy pod Chocimiem, kim byli hajducy, dragoni, petyhorcy, jak wyglądało podążanie wojsk polskich na odsiecz Wiedniowi, co się stało ze zbrojami husarskimi po tym, gdy husaria zeszła już z areny dziejów wojska polskiego. Bardzo ciekawym rozdziałem jest również ten o rakietach w służbie Rzeczypospolitej. Poczytać można w publikacji autorstwa Radosława Sikory o tylu interesujących i godnych uwagi rzeczach, że osobom rozmiłowanym w historii, może być ciężko od tej lektury się oderwać.

Robi wrażenie praca źródłowa wykonana przez autora oraz ilość wymienianych na końcu dzieła źródeł. Dowodzi to sumienności Radosława Sikory, który sięgając do bogatej literatury przedmiotu i licznych dokumentów, rzetelnie przedstawił wszystkie omawiane zagadnienia.

Ogromnym walorem książki jest jej przepiękna szata graficzna. Trudno oderwać wzrok od znajdujących się w niej ilustracji i źródeł ikonograficznych. Warto wspomnieć, że publikacja zawiera też zdjęcia rekonstruktorów historii w dawnych strojach. Pomagają one „ożywić” przeszłość i dają pogląd, jak wyglądała strona wizualna formacji z czasów Rzeczpospolitej szlacheckiej. Twarda oprawa tej pozycji wydawniczej zapewnia jej: elegancję i trwałość, a treść: wartościową i pouczającą lekturę.

„Nie tylko husaria” to książka, która edukuje, popularyzuje wiedzę historyczną, pobudza do refleksji. Kolejną jej zaletą jest bardzo przejrzysty układ informacji oraz duża czcionka nagłówków. Kto nie stroni od publikacji o dawnej wojskowości, w dziele Radosława Sikory zyskuje wspaniałe uzupełnienie swoich wiadomości oraz atrakcyjną i cieszącą oczy lekturę. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Radosław Sikora, „Nie tylko husaria”, wydawnictwo Znak, Kraków 2020




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat