„Stacja Jagodno. Zaplątana miłość” - recenzja

Główna bohaterka – Tamara Sokołowska – jest specjalistką od PRu, która przyjeżdża do niewielkiej gminy Jagodno, by nadzorować kampanię wyborczą kandydata na wójta. Ma ona jednak poważniejsze problemy, niż starania, by jej klient wygrał. Pracuje nieustannie, nie pamięta kiedy po raz ostatni wzięła urlop czy pojechała na wakacje. Wszystko jest tym bardziej skomplikowane, że samodzielnie musi wychować dorastająca nastoletnią córkę – Marysię. Ta z kolei przechodzi okres buntu, uważa że matka jej nie kocha, ponieważ woli pracować niż spędzać czas z nią i nie interesuje się jej losami. Do tego trafiła do liceum, którego poziom uważa za stanowczo zbyt wysoki. Jest nieszczęśliwa, zła i skutecznie utrudnia życie swojej matce. Nieoczekiwanie losy Tamary łączą się z jedną z mieszkanek gminy zwaną Starą Marciszową.

„Stacja Jagodno. Zaplątana miłość” to książka, po którą warto sięgnąć. Fabuła jest bardzo interesująca i wciągająca już od pierwszych stron. Z zainteresowaniem śledzimy losy Tamary i Marii, ich miłości i perypetie. Od początku chcemy wiedzieć jak zakończy się ta historia. Niepokoimy się wraz z główną bohaterką zachowaniem jej córki. Karolina Wilczyńska napisała bardzo dobrą powieść, która jako kolejna udowadnia, że warto sięgać po polskich twórców. Kreacja bohaterów jest niemal mistrzowska. Autorka doskonale oddała zmagania i troskę matki o swoją dorastającą pociechę, jej rozterki pomiędzy pracą, dzieckiem a szansą na nową miłość. Wilczyńska zwróciła również uwagę na to, że bardzo często rodzice nie zauważają, że z ich dziećmi dzieje się coś niedobrego, a potem może być już za późno na jakąkolwiek reakcję. Bardzo wiernie zostały również oddane emocje kierujące zachowaniem nastoletniej dziewczyny. Bezgraniczna chęć wyróżnienia się i dostosowania do rówieśników to coś, czego niejedna młoda osoba w końcu żałowała. Lektura ta jest wielowątkowa, jednak całość jest tak spójna, że czytanie jest absolutną przyjemnością.

„Stacja Jagodno. Zaplątana miłość” Karoliny Wilczyńskiej to pierwszy tom cyklu „Stacja Jagodno” i kolejna świetna pozycja Wydawnictwa Czwarta Strona. Piękna powieść o uczuciach kobiet do chłopaka, ojca, mężczyzny, ale również – a może nawet przede wszystkim – o relacjach  matki i córki. Mądra lektura udowadniająca, że praca to nie wszystko, a rodzice czy starsi niejednokrotnie mają rację. Jak potoczą się losy zapracowanej Tamary Sokołowskiej i dorastającej Marysi? Czy znajdą wspólny język zanim będzie za późno? Jaką cenę będą musiały ponieść za to wszystko? Dowiecie się tego sięgając po tę wspaniałą książkę, do czego serdecznie zapraszam. Polecam gorąco i już nie mogę doczekać się premiery kolejnej części.

Karolina Magdziarz
(karolina.magdziarz@dlalejdis.pl)

Karolina Wilczyńska, „Stacja  Jagodno. Zaplątana miłość”, Czwarta Strona, Poznań 2015