„Testament Ariany” – recenzja

Recenzja książki „Testament Ariany”.
Czasami przyjęcie spadku naprawdę sporo kosztuje.

Miłośniczki klimatycznych i refleksyjnych powieści obyczajowych zainteresować powinien fakt, że ukazało się właśnie polskie tłumaczenie książki uznanej francuskiej pisarki Francoise Bourdin, której fabuła powiązana jest z ostatnią wolą pewnej kobiety o imieniu Ariana. Historia z pozoru prosta: ciocia zapisuje w testamencie swojej bratanicy dom. Okazuje się jednak, że owa zmarła krewna była bardzo nietuzinkową osobą, a spadkobierczyni musi zdecydować, czy wbrew mężowi, rodzicom i rodzeństwu zatrzymać podarowaną jej rezydencję. Od momentu, gdy wychodzi na jaw, że cały majątek ekscentrycznej Ariany przypadł Annie, jej rodzina namawia ją nieustannie na sprzedaż kłopotliwego dziedzictwa. Nalega na to nawet najbliższa osoba dla bohaterki - jej małżonek. „Ten dom to prawdziwa puszka Pandory, otworzyłam wieczko i już nie mogę zamknąć go z powrotem”. Obdarowana kobieta buntuje się przeciwko oczekiwaniom swojej familii i postanawia odwlec w czasie decyzję o pozbyciu się bliskiej sercu nieruchomości. Ma nadzieję, że za jakiś czas jej druga połowa zechce zamieszkać razem z nią w domu cioci Ariany. Jakie będzie rozwiązanie tego dylematu i jak potoczą się losy Anny? Odpowiedzi w powieści.

Publikacja wydawnictwa Dragon to interesująca i wielowątkowa historia, w której na plan pierwszy wysuwają się ludzkie emocje, wspomnienia i marzenia. Wykreowany przez autorkę świat urzeka, intryguje, wciąga i zachęca do odpowiedzi na pytanie: „Co ja bym zrobiła w takiej sytuacji?” Sięgnięcie po wytwór pióra Francoise Bourdin. To gwarancja nietuzinkowej, zastanawiającej i godnej uwagi lektury. Nietrudno zaprzyjaźnić się z głównymi bohaterami tej powieści i kibicować im w rozwiązywaniu problemów. Oby więc jak najszybciej ukazała się w Polsce kolejna część perypetii sympatycznej spadkobierczyni wyjątkowej rezydencji. Tym bardziej, że „Testament Ariany” pozostawia czytelnika z niedosytem.

Jednym z atutów utworu jest to, że przypomina on, jak bardzo złożona jest ludzka natura i jak skomplikowane i trudne bywa czasem podejmowanie ważnych decyzji. Śledząc perypetie Anny i jej bliskich, jak w zwierciadle oglądamy często spotykane wady i przywary. Książka Francoise Bourdin to także jedno wielkie przypomnienie tego, że nasze serce podsuwa nam raz na jakiś czas myśl, abyśmy szukali w życiu miejsca, gdzie czujemy się naprawdę dobrze. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Francoise Bourdin „Testament Ariany”, wydawnictwo Dragon, Bielsko-Biała 2020




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat