„Usłysz mnie” - recenzja

„Usłysz mnie” to zbiór zapisków Najwy Zebian o tym, kim każdy z nas chciałby być, a kim chcą uczynić go inni. Najwa jest głosem tych, którzy nie mieli wystarczająco odwagi, by zawalczyć o siebie, którzy byli pomijani lub zapomniani. Ta książka jest dla nich – by być ich wskazówką i drogowskazem w zrozumieniu siebie i otaczającego świata.

Autorka pisze o codziennych życiowych rozterkach. Uczy wiary we własne zdolności i odwagi, by być sobą. W zapiski wplata swoje przemyślenia na temat funkcjonowania świata, postrzegania człowieka przez innych oraz siebie samego. „Usłysz mnie” odzwierciedla wszystko, czego do tej pory ci brakowało. Słowa Najwy mają wielką siłę. Mogą uzdrawiać duszę, dają nadzieję, zrozumienie i pocieszenie, pomagają odnaleźć w sobie siłę, by stawić czoło światu w walce o bycie sobą. Autorka zachęca czytelnika do obudzenia w sobie pozytywnych uczuć, dostrzeżenia piękna i wielkości człowieka oraz przełamywania własnych słabości. By być autentycznym w tym, co się robi i mówi. By żyć, kochać i tworzyć bez lęku.

Książka na pierwszy rzut oka przyciąga uwagę – nie tylko zachwycającą okładką, której jestem fanką, ale też estetyką i przejrzystością treści. To sprawia, że lekturę czyta się z przyjemnością. Wydanie dwujęzyczne zawiera te same treści zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Dla wielu jest to więc możliwość szlifowania języka lub okazja do podarowania tej publikacji osobie anglojęzycznej.

Najwa Zebian to kanadyjska pisarka i edukatorka pochodzenia libańskiego. Na podstawie własnych doświadczeń, wysiedlenia, dyskryminacji i złego traktowania pisze o tym, jak kształtować swoje wnętrze, by stało się swoistym domem – miejscem, gdzie dusza i serce osiągają spokój. W swojej twórczości dzieli się osobistymi rozterkami oraz nadzieją, która dawała jej siłę w najtrudniejszych momentach. Autorka od lat jest inspiracją dla milionów ludzi na całym świecie.

„Usłysz mnie” to zapiski bardzo osobiste, ponieważ dotyczą najczulszej sfery człowieka – sfery uczuć. Najwa Zebian pisze: „Oto jest dar zrozumienia, gdy przebywasz wśród ludzi, którzy nie dostrzegają tkwiącego w tobie bólu. Oto jest dar słów „ja też”, gdy wydaje ci się, że nikt nie myśli i nie czuje tak, jak ty. Oto jest dar dobroci, gdy świat gromadzi całą bezduszność, by cisnąć nią w ciebie. Oto jest dar miłości, gdy czujesz, że to inni wyznaczają, na jaką miłość zasługujesz.”

Otwórz swoje serce na te słowa. Przyjmij je i zaakceptuj to, co czujesz oraz jaki jesteś. Stań się światłem dla samego siebie, by w trudnych chwilach znaleźć siłę do dalszej walki.

Joanna Puternicka
(joanna.puternicka@dlalejdis.pl)

„Usłysz mnie”, Najwa Zebian, Prószyński i S-ka, Warszawa, 2018r.