„W sieci” – recenzja

Recenzja książki „W sieci”.
"Tak mnie wychowali rodzice. Znów ich nauki odbijają się we mnie echem: bądź grzeczna, skromna, nie przechwalaj się, nie mów, co myślisz, uśmiechaj się i pamiętaj: pokorne ciele dwie matki ssie."

Jak to mówią: "Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał." Niestety, to działa w obie strony: nauki pobrane w dzieciństwie już zawsze będą kształtowały nasz światopogląd oraz wpływały na postępowanie. Bardzo trudno jest zmienić utarte przyzwyczajenia i wyłamać się z tego schematu. Co więcej, z pewnych rzeczy sami nie zdajemy sobie sprawy, lecz podświadomie kroczymy tą samą ścieżką, która znana nam jest z doświadczenia. Powielamy wyniesione z rodzin wzorce postępowania, mimo tego iż są one dalekie od ideału i sprawiają, że plątamy się w naszym życiu niczym w sieci.

Najnowsza powieść Anny Sakowicz to historia opisana z perspektywy dwóch kobiet: Hanny i Danuty. Z pozoru wydaje się, że nic ich nie łączy, choć punktem wspólnym są ich małżeństwa, nieszczęśliwe i zmierzające ku końcowi. Hania, po długich rozważaniach w końcu decyduje się na rozwód, zaś Danuta, która boi się nawet najmniejszej zmiany, upiera się trwać w niewygodnej dla niej sytuacji. W końcu lepsze oswojone zło, niż to obce, nieznane.

Obie kobiety dźwigają na swoich barkach trudne doświadczenia, jednak każda z nich radzi sobie z nimi inaczej. Autorka nie ocenia postępowania bohaterek, tylko stara się ukazać nam złożoność sytuacji, w których się znajdują i drogi, jakie do nich doprowadziły.

Lektura powieści "W sieci" skłoniła mnie do refleksji nad wieloma kwestiami, o których chciałabym Wam teraz opowiedzieć. Pierwsza z nich dotyczy tego, co decyduje o tym, że chcemy być z kimś całe życie. Jak to się dzieje, że dwie osoby wiążą się ze sobą w poczuciu, że coś ich łączy, a potem Ci sami ludzie stają się sobie obcy i działają na swoją niekorzyść? Wciąż nie mogę tego zrozumieć, zwłaszcza iż autorka zauważa, że bardzo często nie ma żadnych gwałtownych wydarzeń, które mogłyby wpłynąć na uczucia zakochanych, co więcej, trudno wskazać właściwy moment, w którym ta dwójka zaczęła się od siebie oddalać.
A może ich ścieżki nie powinny były nigdy się połączyć?

Drugą kwestią jest problem uzależnienia od alkoholu. To wyjątkowo złożone zagadnienie, które trudno zrozumieć. Łatwo jest oceniać, że pijak, że alkoholik, ale bardzo często istnieje wiele czynników, które doprowadzają do takiej sytuacji. To jedna z najgorszych chorób, gdyż nawet długi okres abstynencji nie gwarantuje wyleczenia. Do tego, tylko i wyłącznie silna wola oraz mocne pragnienie zmiany własnego życia przez chorego gwarantują powodzenie w leczeniu. Ważne jest tu wsparcie rodziny i bliskich, niestety, nie wpłyną one na zmianę sytuacji, jeśli osoba uzależniona nie będzie chciała się zaangażować.

Ostatnim zagadnienie, które mnie mocno poruszyło była kwestia poronienia szczegółowo opisana przez autorkę. Niestety, stoją tu za tym jej osobiste doświadczenia i w tym miejscu chciałabym złożyć pisarce najszczersze wyrazy współczucia. Nikt nie powinien przeżyć czegoś takiego. Choć docierały do mnie głosy o niewłaściwym traktowaniu kobiet, które poroniły, to dopiero wyłuszczona przez autorkę scena mną wstrząsnęła. Sprawiła, że mi, jako matce, zrobiło się ogromnie przykro, gdyż strata dziecka sama w sobie jest traumatycznym wydarzeniem, a jeśli odbyła się ona w taki sposób, jak wspomina autorka, to tym bardziej mogła stać się ona przyczyną depresji.

Szczerze, to decydując się na lekturę "W sieci" Anny Sakowicz nie spodziewałam się takiej głębi, co jest dla mnie miłym doświadczeniem. Do tej pory miałam przyjemność przeczytać tylko jedną powieść tej autorki – „Skrawki przeszłości", która owszem, podobała mi się, ale z uwagi na przynależność gatunkową, dostarczyła mi zupełnie innych wrażeń. Trudno byłoby mi ocenić, która z książek jest lepsza, myślę, że nie o to w tym chodzi. Obie powieści spełniły moje oczekiwania, choć przyznam, że tytuł „W sieci" chyba mocniej mnie poruszył.

Katarzyna Jabłońska
(katarzyna.jablonska@dlalejdis.pl)

Anna Sakowicz, „W sieci”, Purple Book, 2023




Społeczność

Newsletter

Reklama



 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat