„Własną drogą” – recenzja

Książka opowiada historię Melanii, której życie w jednej chwili wywraca się do góry nogami po tym, jak jej narzeczony wyznaje, że zakochał się w innej kobiecie. Zraniona i zagubiona Melania postanawia uciec od problemów, wyruszając w spontaniczną podróż motocyklem, co staje się początkiem jej wewnętrznej odysei.

To, co wyróżnia tę książkę, to nie tylko wartka akcja, ale przede wszystkim głębia emocji głównej bohaterki. Autorka z niezwykłym wyczuciem ukazuje skomplikowane zmagania Melanii z własnymi uczuciami, lękami i pragnieniami. W tej historii znajdziemy nie tylko elementy typowe dla powieści obyczajowej, takie jak miłość, zdrada, poszukiwanie swojego miejsca w świecie, ale również coś więcej – refleksję nad losem, przeznaczeniem i siłą, jaką człowiek może odnaleźć w najtrudniejszych momentach życia.

Narracja prowadzona jest w sposób, który pozwala czytelnikowi na głębokie zanurzenie się w świat Melanii. Każde spotkanie, czy to z Mironem, czy z dawną miłością Piotrem, wnosi nowe emocje i skłania do refleksji nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne. Mistrzowskie opisy krajobrazów oraz realistyczne dialogi tylko potęgują wrażenie, że jesteśmy uczestnikami tej podróży.

„Własną drogą” to również opowieść o trudnych wyborach, przed którymi staje Melania. Każdy z mężczyzn, których spotyka na swojej drodze, reprezentuje inne możliwości i uczucia. Decyzja, którą musi podjąć bohaterka, nie jest więc łatwa. Autorka w subtelny, ale jednocześnie przenikliwy sposób pokazuje, jak przeszłość potrafi wpływać na nasze teraźniejsze wybory i jak czasem trzeba zmierzyć się z demonami przeszłości, by móc iść naprzód. To historia, która uczy, że nie zawsze możemy kontrolować przebieg wydarzeń, ale zawsze możemy zdecydować jak zareagujemy na to, co nas spotyka. Dzięki temu książka staje się nie tylko pasjonującą lekturą, ale także inspirującą opowieścią o odwadze, by żyć zgodnie z własnymi pragnieniami.

Zakończenie książki to prawdziwy emocjonalny rollercoaster, który zaskakuje i pozostawia czytelnika z głębokim poczuciem spełnienia, ale również nostalgią. Autorka umiejętnie manipuluje naszymi oczekiwaniami, prowadząc historię w trudnym do odgadnięcia kierunku.

„Własną drogą” to powieść, która porusza, zmusza do myślenia i na długo pozostaje w pamięci. To opowieść o sile ducha, poszukiwaniu siebie i przewrotności losu. Polecam tę książkę każdemu, kto szuka literatury pełnej emocji, refleksji i nieoczywistych rozwiązań fabularnych. Jest to z pewnością lektura, której nie można przegapić.

Dominika Poroszewska
(dominika.poroszewska@dlalejdis.pl)

Izabela Skrzypiec-Dagnan, „Własną drogą”, Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2024.