„Balgir, biały szczur z Indii” – recenzja

Indie kojarzą nam się głównie ze specyficzną muzyką, brudem, ostrymi potrawami i aromatycznymi przyprawami. Z kolei spotkanie szczura w naszej kulturze to zwykle nieprzyjemne doświadczenie. Budzi odrazę, wstręt, a także strach przed wszelkiego rodzaju chorobami, których jest nosicielem. Ale jest takie miejsce na ziemi, gdzie szczury mają jak w raju. Ludzie karmią je smakołykami i dbają o to, żeby niczego im nie zabrakło. Balgir, biały szczurek, który jest bohaterem książeczki dla dzieci autorstwa Martyny Wojciechowskiej, mieszka w takim właśnie miejscu - to Świątynia Szczurów w Indiach. Opowie wam, dlaczego każdy pielgrzym chce go pogłaskać. I przekona, że szczury są wartościowymi, mądrymi zwierzątkami i nie powinny być traktowane jak szkodniki.

Każdy z nas ma wpływ na losy naszej planety! Jak o nią zadbać i dlaczego warto to robić podpowie wam ta mała książeczka formatu kieszonkowego. To świetna pozycja dla dzieci, a także rodziców. Martyna Wojciechowska zabiera czytelników (zarówno tych małych, jak i trochę większych) w podróż po przepięknym kraju.

Książeczka jest bardzo kolorowa, ma czytelną czcionkę, która bez wątpienia jest dużym plusem. Dodatkowo wśród treści znajdziemy liczne ciekawostki związane np. z przyprawami, które wywodzą się z Indii. Dzięki temu smacznemu podaniu treści, wszystkie informacje są dla małego czytelnika lekkostrawne.

W książeczce znajdziemy również coś dla rodziców: nie tylko wspomniane ciekawostki, ale także różnego rodzaju pomysły na gry i zabawy. Zatem nie pozostaje nic innego jak biec do księgarni i zakupić tę pozycję. Naprawdę warto!

Joanna Sieg
(joanna.sieg@dlalejdis.pl)

Martyna Wojciechowska, „Balgir, biały szczur z Indii”, Warszawa, Burda Publishing Polska, 2014