“Prymas Wyszyński” - recenzja

Kardynał Stefan Wyszyński to postać wybitna, człowiek legenda. Dzięki publikacji autorstwa pani Ewy Czaczkowskiej można przybliżyć sobie jego życiorys i dokonania, poznać różne szczegóły z jego duszpasterskiej działalności, przypomnieć sobie jego cechy, przekonania, wypowiedzi, zasługi dla Polski i Kościoła itp.

Licząca ponad 200 stron książka o Prymasie Tysiąclecia to skarbnica wiedzy na temat kapłana, do którego Jan Paweł II powiedział kiedyś, że "Nie byłoby na stolicy tego Papieża - Polaka (...) gdyby nie było Twojej wiary nie cofającej się przed więzieniem i cierpieniem, Twojej heroicznej nadziei, Twojego zawierzenia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Jasnej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła w Ojczyźnie naszej, który jest związany z Twoim biskupim i prymasowskim posługiwaniem". Kogo ciekawi, jakie były koleje losów  prymasa Stefana Wyszyńskiego i jak dokładnie wyglądała jego posługa, koniecznie powinien po tę pozycję wydawniczą sięgnąć.

Publikacja wydawnictwa Znak to lektura interesująca i godna uwagi. Autorka opisała bowiem bohatera książki bardzo rzetelnie. Ukłony dla pani Ewy za sięgnięcie do tylu źródeł, przystępny styl utworu oraz za obiektywizm. Plus należy się także wydawnictwu Znak za dużą czcionkę, poręczny format książki oraz za przejrzysty układ prezentowanego tekstu. Biografię Prymasa Tysiąclecia ubogacają klimatyczne zdjęcia, kalendarium oraz zamieszczona na końcu utworu rozmowa z ojcem profesorem Zdzisławem Kijasem, relatorem w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie. Dowiedzieć się z niej można m.in. czyim patronem po beatyfikacji może zostać Sługa Boży Stefan Wyszyński.

Kto lubi czytać o  nietuzinkowych postaciach, interesuje się historią Polski i Kościoła, w publikacji pani Ewy Czaczkowskiej odnaleźć powinien mnóstwo fragmentów, które zaspokoją jego ciekawość, przykują  do lektury i pobudzą do refleksji. Ważną częścią tej biografii jest z pewnością opis cudów dokonanych za wstawiennictwem Prymasa Tysiąclecia. Warto  przeczytać te strony bez pośpiechu i ze szczególnym skupieniem. Książka "Prymas Wyszyński" to jedna z tych pozycji literackich, które zasługują na to, by zajmować honorowe miejsca w domowych biblioteczkach Polaków. Przypomina bowiem ona o postaci, z której nasz naród może być naprawdę dumny. Polecam.

Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)

Ewa Czaczkowska, „Prymas Wyszyński”, wydawnictwo Znak, Kraków 2020